Dlaczego nie wolno stosować żelu BHP, pasty mydlanej lub płynu do mycia naczyń jako środka poślizgowego do uszczelek rur.

Co i rusz słyszymy wśród instalatorów następujące zdania: "Eeeeee, płyn do mycia naczyń daje radę.", "Panie, żel BHP, taki w zakręcanej puszce, jest najlepszy!". No więc jak to w końcu jest z tymi trochę tańszymi substytutami środków poślizgowych do rur?

Tak się składa, że sami mamy przyjemność być producentem bodaj najskuteczniejszego żelu BHP w kraju. Na codzień mamy do czynienia z przeróżnymi komponentami do produkcji szerokiej gamy środków myjących i dlatego doskonale znamy odpowiedź na to pytanie. Oto powody, dla których żelu BHP, płynu do mycia naczyń oraz pasty mydlanej nie powinno się stosować jako pasty poślizgowej do rur:

Destrukcyjny wpływ na uszczelkę.

W składzie płynu do mycia naczyń a w szczególności żelu BHP znajdziecie Państwo agresywne substancje myjące. Mają one za zadanie szybko rozpuścić nie tylko tłuszcz z naczyń, lecz także najgorsze smary, farby, smołę itp. Te substancje są na tyle silnymi rozpuszczalnikami, że często są transportowane w beczkach wykonanych ze specjalnych odpornych materiałów. W płynie do mycia naczyń i żelu występują one oczywiście w rozcieńczeniu i pozornie nie powinny być już tak agresywne, ale czy na pewno? Postanowiliśmy to sprawdzić i przeprowadziliśmy prosty test. W płytkim naczyniu rozpuściliśmy żel BHP w wodzie w stosunku 1:1. Do naczynia włożyliśmy uszczelkę wyciągniętą z rury PVC. Tak przygotowany "komplet" pozostawiliśmy na 12h w naszym zakładowym laboratorium. Nazajutrz, przy wyciąganiu uszczelki z roztworu, wzrokowo wszystko było dobrze. Co się jednak okazało? Uszczelka zaczęła brudzić i stała się dużo bardziej miękka niż wcześniej. Próby wytarcia uszczelki powodowały, że z uszczelki schodziła guma a ta robiła się coraz cieńsza. Wniosek nasuwa się sam. Ktoś może powiedzieć: "Ale przecież po instalacji rur, są one przepłukiwane." - to prawda, ale nie znaczy to, że żel BHP jest od razu wymywany. Nasz kolejny eksperyment udowodnił, że choć żel rzeczywiście spłukiwany jest z rury i wierzchniej części uszczelki, to jednak zalega tygodniami pod samą uszczelką oraz na styku uszczelka-rura. Co jest efektem nadwątlonej uszczelki? - łatwo się domyślić: nieszczelność rur a co za tym idzie wycieki, mikro-przecieki, specyficzny "zapaszek".

Gorsze działanie.

Substytuty środków poślizgowych do rur wymienione w tytule artykułu nie są bynajmniej jedynymi, które dotarły do naszych uszu. Na naszej liście znajdą Państwo jeszcze smalec, masło, margarynę, sok do rozcieńczania i - o zgrozo - smar maszynowy! Pomijając aspekty działania na uszczelkę czy nasz organizm w przypadku rur z wodą pitną, można się przyjrzeć samemu działaniu. Okazuje się, że wszystkie te substytuty dość dobrze radzą sobie z włożeniem rury do kielicha innej rury lub kształtki, lecz problem zaczyna się przy próbie wyciągnięcia rury z kielicha. Część z nich nie da się wyciągnąć już tuż po włożeniu, pojawiają się problemy np. z ustawieniem kąta. Wszystkie substytuty, co do jednego, z czasem wysychają lub zasychają i rur połączonych którymkolwiek z nich nie da się rozmontować już po kilku godzinach od montażu. Wyobraźmy sobie sytuację, gdzie montujemy instalację w domku jednorodzinnym, kończ się dzień a jesteśmy w połowie roboty. Wracamy rano do pracy, chcemy coś pozmieniać a tu się okazuje, że bez użycia siły a często dwóch osób nie jesteśmy w stanie wyciągnąć rury lub choćby ją przekręcić! Strata czasu, strata pieniędzy.

Aspekty zdrowotne

W przypadku łączenia rur z wodą pitną (wodociągów) branża instalatorska szybko przechodzi na zgrzewanie doczołowe, przy którym pasta poślizgowa do rur nie jest potrzebna. Nadal jednak rury kielichowe w przypadku wodociągów odgrywają ważną rolę i nadal stosuje się środki poślizgowe do ich łączenia. My - użytkownicy - chcemy, aby woda, którą się nam serwuje była możliwie najczystsza. Nie bez powodu zatem każdy nowy odcinek sieci poddaje się płukaniu połączonym z dezynfekcją oraz obowiązkowemu badaniu bakteriologicznemu. I w tym właśnie momencie warto powrócić do naszych substytutów.

Żele BHP, płyny do mycia naczyń, niektóre pasty mydlane zawierają etoksylowane alkohole. Są to substancje, mówiąc delikatnie, nienadające się do spożycia. Masła, margaryny, oleje jełczeją pod uszczelką rury. Uwalniają kwasy mające zły wpływ na uszczelkę ale, co najważniejsze, stają się apetyczną pożywką dla bakterii i innych drobnoustrojów, które wraz z wodą trafiają prosto do naszych żołądków. Mniam..

Podsumowanie

"Nie wszystko złoto, co się świeci." Nie wszystko można zastąpić byle czym. Nie bez powodu na rynku pojawiają się produkty dedykowane do pewnych działań, procesów itd. Woda i woda destylowana, żel do mycia rąk i żel BHP do mycia silnie zabrudzonych rąk, olej samochodowy i olej przekładniowy - niby podobne, a jednak każde z nich ma swoją określoną funkcję, nie bez powodu - w tej określonej funkcji jest po prostu lepsze.

Szanowni Państwo, jeśli argumenty w tym artykule nie są dla Was zbyt mocne, to proszę odpowiedzieć sobie na jedno pytanie: Ile % inwestycji zajmują środki poślizgowe do rur i czy warto oszczędzić kilka zł (dosłownie!) ryzykując powodzenie całego jakże drogiego przedsięwzięcia?